Wycinka drzew bez zezwolenia – jaka kara grozi w 2025 roku?
Wycinka drzewa bez zgody urzędu może się wydawać prostym sposobem na uporządkowanie działki, ale w praktyce niesie ze sobą poważne konsekwencje. W 2025 roku przepisy ochrony przyrody pozostają restrykcyjne, a kary za nielegalne usunięcie drzewa mogą być bardzo dotkliwe – zarówno finansowo, jak i formalnie. W tym artykule wyjaśniamy, kiedy można mówić o naruszeniu przepisów i jakie sankcje grożą za samowolną wycinkę.
Kiedy wycinka drzewa jest nielegalna?
Wycinka uznawana jest za nielegalną, jeśli została wykonana:
-
bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia – w przypadku drzew przekraczających dopuszczalny obwód pnia lub rosnących w miejscach objętych szczególną ochroną,
-
na terenach należących do gminy, skarbu państwa lub wspólnoty – bez stosownej zgody właściciela,
-
na terenach chronionych – takich jak parki narodowe, rezerwaty przyrody, obszary Natura 2000, tereny wpisane do rejestru zabytków,
-
wbrew decyzji odmownej urzędu – np. mimo wcześniejszego zakazu wycinki.
Właściciele prywatnych działek również nie mają pełnej swobody – obowiązują ich limity obwodu pnia i zasady wynikające z ustawy o ochronie przyrody. Drzewa owocowe i niektóre gatunki ozdobne zwykle są wyłączone spod tych przepisów, ale nie zawsze.
Jakie kary grożą za nielegalną wycinkę drzewa?
Za samowolną wycinkę drzew w 2025 roku grożą przede wszystkim kary administracyjne w postaci obowiązku uiszczenia tzw. opłaty karnej. Wysokość tej opłaty jest ustalana na podstawie:
-
obwodu pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm (lub 5 cm – zależnie od przepisów lokalnych),
-
gatunku drzewa (niektóre są bardziej chronione i „wyceniane” wyżej),
-
miejsca wycinki (miasto, park, teren zabytkowy – kara może być większa),
-
liczby drzew i ich wartości przyrodniczej.
Uwaga: wysokość opłaty nie jest ustalana uznaniowo – urzędnicy korzystają z precyzyjnych wzorów zawartych w rozporządzeniach.
W praktyce oznacza to, że kara może wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych za jedno drzewo, jeśli było ono okazałe lub rosło na terenie objętym szczególną ochroną.
Dodatkowe konsekwencje
Poza karą finansową urząd może nałożyć inne obowiązki:
-
nakaz nasadzeń kompensacyjnych – np. posadzenie kilku drzew w zamian za usunięte,
-
obowiązek rekultywacji terenu,
-
postępowanie administracyjne lub sądowe, jeśli doszło do zniszczenia siedlisk chronionych gatunków lub naruszenia przepisów środowiskowych.
W przypadku spółdzielni, wspólnot, firm budowlanych czy deweloperów kary mogą być znacznie wyższe – liczy się nie tylko wartość drzewa, ale też skala naruszenia i jego wpływ na lokalne środowisko.
Jak uniknąć kary za wycinkę?
Aby uniknąć kary, przed przystąpieniem do wycinki należy:
-
Zmierz drzewo – obwód pnia decyduje o obowiązku zgłoszenia.
-
Sprawdź lokalizację – czy nie jest objęta ochroną przyrodniczą lub konserwatorską.
-
Skontaktuj się z urzędem – gminy często udzielają bezpłatnych informacji lub umożliwiają zgłoszenie online.
-
Zgromadź dokumentację – zdjęcia, opinie ekspertów, np. gdy drzewo jest chore lub stanowi zagrożenie.
-
Skorzystaj z usług profesjonalnej firmy – firmy specjalizujące się w legalnej wycince drzew (jak np. Wycinka Drzew Kurzawski) pomogą dopełnić formalności i uniknąć ryzyka.
Wycinka drzew bez zezwolenia kara
W 2025 roku wycinka drzewa bez zezwolenia może skutkować poważnymi karami – finansowymi, administracyjnymi, a czasem nawet sądowymi. Nieznajomość przepisów nie chroni przed odpowiedzialnością, dlatego każdą planowaną wycinkę warto skonsultować z urzędem lub fachowcem. Legalne usunięcie drzewa to nie tylko obowiązek, ale też wyraz odpowiedzialności za środowisko.
Reklama:
Stylistka Poznań